Dotyk - fundament rozwoju dziecka
Delikatny masaż, przytulanie i głaskanie pomagają zmniejszyć lęk i ból, a także przyspieszyć proces zdrowienia niezależnie od wieku. Instynktownie, takimi pozytywnymi wrażeniami zmysłowymi obdarzamy niemowlęta oraz małe dzieci – i dobrze, bo dotyk jest im niezbędny do prawidłowego rozwoju, a także dobrego samopoczucia. To nie tylko wyraz miłości i podstawowy sposób na zaspokojenie potrzeby poczucia bezpieczeństwa, ale także realny bodziec wpływający i usprawniający m.in. pracę układu nerwowego. Potrzeba dotyku towarzyszy nam przez całe życie. Dowiedz się, dlaczego warto ją zaspokajać.
Skóra – nasz pierwszy zmysł. Dotyk – nasz pierwszy język
Skóra to największy narząd naszego ciała i pierwszy, który zaczyna się rozwijać – dzieje się to już w 8. tygodniu życia płodowego! W okresie niemowlęcym, aż 80% informacji o otoczeniu dociera do nas właśnie tą drogą. To przez skórę niemowlę uczy się rozpoznawać własne ciało, odróżniać przyjemne doznania od nieprzyjemnych oraz budować zaufanie do otoczenia. Wrażenia dotykowe stanowią fundament, na którym opierają się dalsze procesy poznawcze i emocjonalne dziecka.
Oczywiście, wraz z upływem czasu, u niemowląt rozwijają się również inne zmysły. Wzrok początkowo jest dość ograniczony, ale szybko się udoskonala. Niemowlę początkowo skupia wzrok na kontrastowych wzorach i twarzach opiekunów. Dotyk pomaga dziecku kojarzyć obraz twarzy matki z przyjemnymi doznaniami, takimi jak ciepło, miękkość i poczucie bezpieczeństwa. Dzięki temu wzrok i dotyk wzajemnie się uzupełniają, tworząc spójny obraz świata. Podobnie jest ze słuchem. Wprawdzie niemowlę rozpoznaje głos matki już w jej łonie, a po urodzeniu reaguje na dźwięki otoczenia, ale to dotyk pozwala dziecku kojarzyć dźwięk głosu matki z doznaniami, takimi jak przytulanie i karmienie. W ten sposób słuch i dotyk tworzą silne połączenia, które mają kluczowe znaczenie dla rozwoju mowy i komunikacji.
Dotyk jest więc najwcześniejszą formą komunikacji między dzieckiem a opiekunem, która pozwala na budowanie więzi. Ale wczesna stymulacja dotykowa ma też inne, nie mniej istotne dla rozwoju dziecka znaczenie. Związane jest ono z rozwojem układu nerwowego.
Wpływ dotyku na rozwój mózgu
Regularny dotyk to „pokarm dla mózgu”, który wyzwala proces synaptogenezy – tworzenia nowych połączeń neuronalnych. To z kolei wpływa na rozwój poznawczy, emocjonalny i społeczny małego dziecka w okresie jego intensywnego rozwoju psychomotorycznego. Dlatego w okresie niemowlęcym dziecko należy obdarzać czułym dotykiem, delikatnym masażem, zapewniając częsty kontakt „skóra do skóry”. Potrzebę kontaktu fizycznego i bliskości w późniejszych etapach rozwoju dziecka, warto zaspokajać przez wspólne zabawy takie jak turlanie, kołysanie czy przytulanie.
Kojącego dotyku i przytulenia potrzebujemy również w okresie dojrzewania, co pozwala na rozładowanie napięć, zapewniając poczucie bezpieczeństwa i bezwarunkowej miłości. Nawet w dorosłym życiu dotyk ma ogromne znaczenie dla naszego zdrowia psychicznego i fizycznego. Wpływa także na układ odpornościowy. Dla osób starszych dotyk może być formą terapii, łagodząc bóle, redukując stres i poprawiając samopoczucie.
Dotyk a propriocepcja
Zmysł dotyku jest ściśle powiązany z propriocepcją, czyli czuciem głębokim. Dzięki receptorom na naszej skórze, każdy sygnał, który receptory otrzymują przez wrażenia dotykowe, przekazywany jest do kory mózgowej. Tam dotyk jest przetwarzany i integrowany, co pozwala nam m.in. odczuwać własne ciało oraz jego pozycję w przestrzeni, budować mapę naszego ciała w mózgu oraz umożliwia nam świadome kontrolowanie ruchów. Dzięki propriocepcji, dziecko uczy się kontrolować swoje ciało, utrzymywać równowagę i wykonywać precyzyjne ruchy. Także poprzez dotyk dziecko poznaje różne faktury, temperatury i kształty – jak gąbka chłonąc informacje o otaczającym go świecie.
Dotyk a rozwój emocjonalny
Potrzeba bliskości fizycznej i emocjonalnej jest jedną z podstawowych potrzeb człowieka, a jej niezaspokojenie może prowadzić do poważnych zaburzeń rozwojowych. Dobitnie pokazały to m.in. badania przeprowadzone przez małżeństwo Harlowów (lata 50. XX wieku) na rezusach odebranych matce zaraz po narodzinach. Młode małpy lgnęły do „sztucznej matki” wykonanej z miękkiej tkaniny, która nie dostarczała pokarmu, ale zapewniała bliskość i ciepło, ignorując „drucianą matkę”, która zapewniała im dostęp do pożywienia.
Eksperyment dowiódł, że dla prawidłowego rozwoju niemowląt równie ważne a często nawet ważniejsze niż zaspokojenie podstawowych potrzeb fizjologicznych jest poczucie bezpieczeństwa i bliskości, które zapewnia dotyk. Dodatkowo poddane badaniu zwierzęta w dorosłym życiu nie potrafiły nawiązywać więzi i były agresywne. Również współcześnie prowadzone analizy i prace badawcze dowodzą, że dzieci pozbawione bliskości, czułości i dotyku matek są narażone na długotrwałe konsekwencje emocjonalne, takie jak lęk i agresja.
Jak stymulować zmysł dotyku u niemowlęcia?
Wiemy już, że dotyk to nie tylko wyraz miłości i troski, ale także sposób na stymulację zmysłów oraz kluczowy czynnik wzmacniający rozwój psychomotoryczny dziecka. Jak zatem stymulować zmysł dotyku oraz czucia głębokiego u niemowląt?
- Przytulanie to najprostszy i najskuteczniejszy sposób na zapewnienie dziecku poczucia miłości i bezpieczeństwa. Nie powinniśmy się obawiać zbyt dużej ilości takiego czułego dotyku – obdarzajmy nim dziecko w czasie karmienia, noszenia na rękach, czytania bajek.
- Delikatne masaże całego ciała są doskonałym sposobem na stymulację skóry. Wykonujemy je u niemowlęcia przy okazji zmiany pieluszki, przebierania, szykowania do i/lub ubierania po kąpieli, a także, gdy dziecko pręży się i zmaga się z dolegliwościami ze strony układu pokarmowego. Kolisty masaż brzuszka, zgodnie z ruchem wskazówek zegara, pomaga pobudzić naturalne ruchy perystaltyczne jelit. Dzięki temu gazy i treści pokarmowe łatwiej przemieszczają się przez układ pokarmowy, zmniejszając uczucie pełności i ból brzucha. Zanim zaczniesz:
- rozgrzej dłonie, delikatnie pocierając je o siebie – najlepiej użyj oliwki,
- ruchy powinny być rytmiczne i powolne, a nacisk dosyć mocny i jak największą powierzchnią dłoni (tylko taki pobudzi zarówno czucie powierzchniowe jak i głębokie) tak, aby uspokoić dziecko i wywołać relaksację.
- jeśli dziecko daje sygnały, że masaż mu nie odpowiada, przerwij go.
- Pamiętaj – delikatny, „muskający” lub szybki, nerwowy dotyk tylko „rozdrażni” układ nerwowy. Głębokie, dosyć mocne i powolne ruchy dadzą mu precyzyjną informację i pobudzą do tworzenia nowych połączeń w mózgu.
- Kąpiele ciepłe to nie tylko przyjemność, ale także okazja do delikatnego masowania skóry z użyciem np. oliwki dla niemowląt.
- Zabawy sensoryczne – przygotuj dla dziecka materiały o różnych fakturach, np. miękkie pluszaki czy szorstkie szczotki i pozwól mu je dotykać, ściskać i badać. Starszym, np. raczkującym niemowlętom pozwól dotykać i poznawać różne temperatury i faktury podłoża, pozwalając „poczuć” ziemię, liście, kamienie czy korę. Zabawy sensoryczne pobudzają rozwój mózgu, rozwijają małą motorykę, koordynację ręka-oko oraz oczywiście – zmysł dotyku. Pamiętaj, aby zawsze nadzorować dziecko podczas zabaw sensorycznych!
Każde dziecko jest inne, dlatego obserwuj reakcje swojego malucha i dostosuj stymulację do jego potrzeb. Choć dotyk jest niezwykle ważny dla rozwoju każdego dziecka, dla niektórych maluchów może być zarówno źródłem komfortu, jak i nadmiernej stymulacji. Tak może się dziać w przypadku wcześniaków i dzieci z zaburzeniami integracji sensorycznej, które mają problemy z przetwarzaniem bodźców dotykowych. Jeśli widzisz w zachowaniu Twojego dziecka niechęć do proponowanych mu form dotyku, warto skonsultować się ze specjalistą, który może rozpoznać przyczynę problemu i zaproponuje zbiór ćwiczeń, które mają na celu poprawę percepcji dotykowej.